Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

O koszalińskich bombkach w amerykańskiej telewizji

Autor ekoszalin za FB/Krzysztof Krupiński 5 Grudnia 2018 godz. 0:07
W amerykanckiej TV w Dothan w Alabama o Fabryce Bombek Choinkowych w Koszalinie. Koszalinianie zawsze coś interesującego znajdą w sieci...
Poprzedni artykuł

Czytaj też

Czas na bombki

Robert Kuliński - 2 Grudnia 2015 godz. 14:18
Święta za pasem, najwyższa pora aby zaopatrzyć się w choinkowe ozdoby. Odwiedziliśmy koszalińską fabrykę bombek Glass Color, gdzie świąteczne dekoracje, o czym nie wszyscy wiedzą, produkowane są przez okrągły rok. - W tym roku modna jest kolorystyka złota, czerwona i biała. Dużym zainteresowaniem ciszą się różnego rodzaju figurki - misie, aniołki, grzybki i mikołaje z wokiem lub z prezentem. Poza tym klasyka - koliste bombki, które zawsze cieszą oko. Jeśli chodzi o czubek, to zdecydowanie klienci wolą szpic, zamiast gwiazdy – mówi Krystyna Berezka właścicielka firmy Glass Color, produkującej ozdoby świąteczne. - Średnia cena jednego opakowania ozdób to ok. 20 zł. Póki co mogę powiedzieć, że sprzedaż jest na takim samym poziomie jak w ubiegłym roku, ale wszystko zweryfikuje się dopiero po Mikołajkach, bo to wtedy zacznie się prawdziwy ruch.   W koszalińskim zakładzie wszystko wykonuje się ręcznie. Produkcja ozdób do łatwych nie należy. Szkło podgrzewane jest palnikiem, który osiąga 1000̊ st.C, potem konieczne są kąpiele chemiczne. Efekt końcowy, dostępny w sklepie to wynik pracy dekoratorni gdzie niezbędny jest talent plastyczno-artystyczny i wyobraźnia zatrudnionych tam pań.      

Czas na bombki

Artur Rutkowski - 11 Grudnia 2014 godz. 14:23
Święta za pasem, najwyższa pora aby zaopatrzyć się w choinkowe ozdoby. Odwiedziliśmy koszalińską fabrykę bombek Glass Color, gdzie świąteczne dekoracje, o czym nie wszyscy wiedzą, produkowane są przez okrągły rok. - Polacy są bardzo tradycyjni, najczęściej wybierają bombki w kolorach czerwonym, złotym, również dużo bieli mamy w tym roku. Klienci wybierają ozdoby w kształcie postaci z bajek, zaś spora część decyduje się na figurki, które przypominają im chwile z dzieciństwa. Dużo mamy zamówień na popularne w latach 70 "reflektorki" - opowiada Janina Jagodzińska, pracownica fabryki.   W koszalińskim zakładzie wszystko wykonuje się ręcznie. Produkcja ozdób do łatwych nie należy. Szkło podgrzewane jest palnikiem, który osiąga 1000̊ st.C, potem konieczne są kąpiele chemiczne. Efekt końcowy, dostępny w sklepie to wynik pracy dekoratorni gdzie niezbędny jest talent plastyczno-artystyczny i wyobraźnia zatrudnionych tam pań.     Bombki, które powstają w koszalińskiej firmie, trafiają głównie do Niemiec, Szwajcarii i Anglii. - Sprzedajemy ozdoby w cenach od 50 gr do 50 zł za sztukę. Wszystko zależy od średnicy i dekoracji jaka jest wykonana. Zapraszamy wszystkich, dla których ważna jest ciekawie przyozdobiona choinka. W naszym sklepiku każdy znajdzie coś, co wpadnie mu w oko lub zainspiruje do nietypowego przybrania bardzo typowego drzewka. - dodaje pani Janina. Sklep mieści się w Koszalinie przy ulicy Wojska Polskiego 25, a czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 8:00-17:00.

Jak powstają bombki?

Paweł Kaczor / fot. Artur Rutkowski - 3 Grudnia 2013 godz. 12:58
Bombki to nieodzowny element dekoracji choinki. Mało kto wie, że produkowane są one przez cały rok. Postanowiliśmy więc odwiedzić koszalińską wytwórnię szklanych ozdób choinkowych „Glass Color”, gdzie poznaliśmy m.in. proces produkcji bombek. Wszystko zaczyna się od zwykłej szklanej rury ze szkła sodowego. Następnie zostaję ona rozdmuchana nad palnikiem w temperaturze ok. 1000 stopni C. – Wydmuchujemy bombki o różnych kształtach, jednak ok. 90% stanowi kształt okrągłej kuli. Najbardziej chodliwe bombki do naszych mieszkań to kule 10 cm i 12 cm. – mówi Krystyna Berezka, właścicielka.   Następnie jest etap srebrzenia. – Kule srebrzy się nie na zewnątrz, tylko w środku. Potem zostaną one dekorowane, obcina się tzw. ogonki, zakłada zaczepy i pakuję w pudełka. – informuje Berezka. Produkcja bombek nie jest pracą sezonową. – Produkujemy je niemalże przez cały rok. W naszej wytwórni powstaję ok. pół miliona sztuk bombek rocznie, a zajmuję się tym tylko 8 osób. 99% naszej produkcji to eksport na zachód. – dodaje właścicielka.   Zapraszamy do obejrzenia filmiku pt. „Produkcja bombek”:     Bombki, które powstają w koszalińskiej firmie, trafiają głównie do Niemiec, Szwajcarii i Anglii. – Zdarzają się również zamówienia np. z Japonii. Fani pewnego zespołu zamówili bombkę i wysłali ją w prezencie. – komentuje Berezka. Pracownicy firmy starają się zrealizować każde zamówienie, nawet te, które z pozoru wydaje się nierealne.   W ubiegłym roku szczególnym zainteresowaniem cieszyły się bombki z motywem graficznym. W tym roku ludzie szukają motywów kwiatowych, dlatego są one często powtarzane na tych ozdobach. Średnio okres oczekiwania na realizację zamówień indywidualnych wynosi ok. 2 tyg., jednak bywa i tak, że zlecenie zostaję zrealizowane z dnia na dzień. – Wszystko zależy od ilości zamówień. Obecnie, jak zawsze przed świętami, jest bardzo dużo zleceń indywidualnych. – podkreśla właścicielka.   Warto dodać, że na terenie koszalińskiego zakładu znajduję się sklep firmowy, gdzie można zaopatrzyć się w ozdoby choinkowe. – Sprzedajemy bombki od 50 gr do 50 zł za sztukę. Wszystko zależy od średnicy i od dekoracji jaka jest wykonana. Nie raz bombka jest średniego rozmiaru, a dekoracja jest tak bogata, że zwiększa jej koszt. – zaznacza Berezka.