Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Koszałek znów pływa

Autor Ala za MZK Koszalin 18 Lipca 2017 godz. 3:24
Od minionej niedzieli prom pasażerski "Koszałek" znów pływa po wodach Jeziora Jamno.

Wymiana uprzednio sprowadzonej części Koszałka pozwoliła przywrócić mu wcześniejszą sprawność. Tym samym, rejsy statkiem zostają wznowione. 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Koszałek się popsuł

Art, fot. archiwum - 5 Lipca 2017 godz. 9:05
Aż do odwołania zawieszone zostały rejsy statkiem „Koszałek”. Powodem jest awaria, której statek uległ po wpłynięciu na jeziorze Jamno w sieci. - Pływające sieci wplątały się w śrubę i uszkodziły jeden z dwóch silników – wyjaśnia Andrzej Bacławski, prezes MZK Koszalin. – Zatrzymany silnik spowodował spalenie się sterownika silnika. A Koszałek dysponuje dedykowanym wyłącznie dla niego napędem. Stąd trudności w naprawie sterownika – dodaje prezes MZK. Obecnie armator zamówił u producenta napędu, którym jest austriacka firma, wyprodukowanie tej części. – Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że Koszałek został zbudowany w 2009 roku, a właśnie w tym roku dokonano zmiany konstrukcyjnej tych sterowników. Dlatego teraz producent musi wykonać tę część na specjalne nasze zamówienie – mówi prezes Bacławski. Na szczęście czas wykonania tego zamówienia nie będzie długi. – Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to Koszałek być może już w najbliższy wtorek znów będzie pływał po Jamnie – twierdzi szef miejskiej komunikacji. Trzeba wiedzieć, że Koszałek, blisko 20 metrowy statek, to elektryczny prom pasażerski, który może na pokład zabrać 65 pasażerów. Jego napęd stanowią dwa silniki elektryczne o mocy 10 KW każdy. Łącznie to 28 kM, czyli tylko nieco więcej od silnika, który przez lata napędzał Malucha (fiat 126p, miał 23 konny silnik). Z tego powodu Koszałek przy sile wiatru powyżej 4 skali Beauforta, gdy prędkość wiatru osiąga prędkość ponad 30 km/h, nie może wypływać.